Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
arturro
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 11:15, 24 Lut 2008 Temat postu: Dendrobates leucomelas.Skrzek i skrzeku ciąg dalszy. |
|
|
Pochwale sie i ja. 3 lutego moje leukomelaski zniosły skrzek.
[link widoczny dla zalogowanych]
Następnie 15 lutego wykluła sie kijanka
[link widoczny dla zalogowanych]
Do tej pory jest wszystko ok. jeśli wszystko będzie ok to będę wstawiał następne fotki.
Trzymajcie kciuki.
Może macie jakieś rady dla mnie??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez arturro dnia Nie 11:18, 24 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
malthus
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 0:48, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
nono nie pozostaje nic więcej jak pogratulować, i życzyć powodzenie:) możesz opisać ja opiekowałeś sie skrzekiem? ja mam z tym ostatnio straszne problemy gdyż od 2-3 miesięcy każdy skrzek moich tricolorków zamiera po około 5 dniach mimo ze zaczyna sie bardzo ładnie rozwijać :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arturro
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:49, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Skrzek mam na pokrywce plastikowej, jest ona wstawiona do troszkę większego plastikowego pojemniczka,z niewielka iloscia wody. Kilka razy dziennie przynurzam pokrywkę ze skrzekiem w tejże wodzie. Skrzek nie może wyschnąć. Całość trzymam na regale meblowym w temperaturze pokojowej. Temp. wody oscyluje w granicach 21 st. a powietrza w granicach do 25-27 st. W zależności jak mocno mi sie rozpali w C.O Zbyt dużo fachowych rad ci nie udzielę, ponieważ jest to "mój" 1 skrzek.
Woda jaka używam jest przegotowana i odstana, o temp. pokojowej.
Tu na forum są więksi fachowcy ode mnie. Może się przyłączą do naszej dyskusji i udziela nam bardziej fachowych rad.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malthus
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:44, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
pierwszy skrzek i udało Ci sie do kijanki doprowadzić no to gratuluje
ja ze skrzekiem tricolorów męczyłem sie jakieś 3-4 miesiące aż w końcu sie udało niestety od kilku miesięcy każdy skrzek mi obumiera, niby nic sie nie zmieniło, warunki pokarm takie samo ale jednak coś jest nie tak, i nawet jak złożą skrzek to po kilku dniach obumiera
Może to przez zimę albo co kilka osób mi mówiło ze zimą jest gorzej ze skrzekiem, zobaczymy idzie wiosna wiec sie przekonam czy bezie lepiej
powodzenia i dawaj fotki z rozwoju kijanki:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arturro
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:00, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
No wiem ze mi sie udało, za to już następny skrzek chyba mi nie wyszedł. złożyły go 13 lutego i do dziś nic. Tak wiec i mi nie wychodzi wszytko od razu.
Na razie trzymam go, bo nie zmętniał ani nie zapleśniał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malthus
Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 12:57, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
nie masz sie czym przejmować nie od razu Rzym zbudowali, ja sie z 3 miesiące męczyłem zanim pierwsze ząbki mi sie pojawiły , jak sie udało po tym czasie to później przez kolejne 3 miesiące każdy skrzek sie udawał, ale nie każdy odchowywałem, a teraz znów lipa:/
jak Ci skrzek nie pleśnieje to nie wyrzucaj chociaż po tym czasie powinno już coś sie w nim dziać,
Ile trwa rozwój skrzeku u leucomelasów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arturro
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:41, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
malthus napisał: |
Ile trwa rozwój skrzeku u leucomelasów? |
Ok. 14 dni. +/- kilka dni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:28, 01 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Fachura z ciebie. A foty rewelacyjne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
arturro
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:13, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nieeee, jaki tam fachura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arturro
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:07, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dziś kijaneczka wygląda już prawie jak żabka.
[link widoczny dla zalogowanych]
W kolejce czeka 5 kijanek oraz 6 zarodkow 10 dniowych w skrzeku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arturro
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:54, 24 Kwi 2008 Temat postu: Finał |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arturro
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:25, 08 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Żabka ma już czwórkę rodzeństwa przeobrażonego oraz 12 kijanek w różnym stadium rozwoju. Niedługo będę sprzedawał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bazalt
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 21:43, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Cześc. Jak się mają maluchy? masz jeszcze jakieś nadwyżki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arturro
Dołączył: 03 Gru 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:55, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
przedmiotowe żabki maja już ponad 25 szt. rodzeństwa. Niestety na dzień dzisiejszy nie mam nic na sprzedaż. dopiero za ok miesiąc będą ok 3 szt. jeśli wszystko dobrze pójdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Denton
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 20:18, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Polecam Artura i jego leuco Sam mam 2 sztuki od niego i mają się dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|